Najbardziej wyczekiwane spotkanie: obrońca z Złoczowa po raz pierwszy zobaczy 3-letniego syna po niewoli.


W gminie Złoczów na Ukrainie panuje wielka radość - ich rodak, wojownik Maksym Kaluhin, wrócił z rosyjskiej niewoli. Ciężko ranny wojownik mógł spotkać swoją rodzinę, w tym długo rozłąkę z synkiem, którego jeszcze nie widział. To spotkanie obiecuje być bardzo ciepłe i emocjonalne.
Maksym Kaluhin przeszedł przez ciężkie próby w rosyjskiej niewoli po ranieniu podczas obrony Mariupola. Jego rodzina długo czekała na ten moment i teraz przygotowuje się do najbardziej wyczekiwanego spotkania z Bohaterem. W tym trudnym czasie zapraszamy wszystkich do wsparcia wojowników i ich rodzin w trudnych losach oraz mamy nadzieję na szczęśliwy powrót wszystkich obrońców do domu.
Rodak Maksym Kaluhin swoimi czynami i odwagą stał się przykładem prawdziwego heroizmu dla całej społeczności. Jego powrót do rodzinnej ziemi wywołał wielką radość i wsparcie wśród lokalnych mieszkańców, którzy aktywnie wzięli udział w jego spotkaniu. To świadczy o wielkim zjednoczeniu i wsparciu dla wojowników i ich rodzin w społeczeństwie ukraińskim.
Czytaj także
- W Ukraińskim Centrum Hydrometeorologicznym ostrzegają przed deszczami i burzami jutro
- Dostępne w lipcu — 10 ważnych ulg dla żołnierzy
- Niemcy wypłacą pomoc osobom z niepełnosprawnościami - szczegóły
- Obwód Odeski na czwartym miejscu pod względem urodzeń i śmiertelności
- Odesa w piątce najlepszych miast w Ukrainie pod względem jakości życia — szczegóły rankingu
- Miesięczne dodatki dla nauczycieli 1300 UAH - dlaczego nie wszyscy je otrzymali