Kiedy w Ukrainie pojawi się czterodniowy tydzień pracy? Służba Zatrudnienia wydała oświadczenie.


Ukraińskie prawo nie przewiduje możliwości wprowadzenia czterodniowego tygodnia pracy. Jednak, według Państwowej Służby Zatrudnienia, taki harmonogram jest możliwy pod warunkiem lokalnych umów między stronami.
Prasowa Służba podkreśliła, że w czasie wojny w Ukrainie przejście na czterodniowy tydzień pracy będzie bezcelowe.
W takiej sytuacji dni świąteczne uznawane są za normalne dni robocze, praca w weekendy jest możliwa bez obowiązkowej zgody związku zawodowego, a maksymalna liczba godzin w tygodniu pracy może wynosić 60 zamiast standardowych 40 godzin.
Chociaż w wielu krajach już wprowadzono skrócony tydzień pracy dla niektórych sektorów, w Ukrainie to podejście nie jest jeszcze w pełni zastosowane. Standardowy tydzień pracy w kraju wynosi 40 godzin, ale mogą występować wyjątki dla określonych kategorii pracowników. Szczególnie w warunkach stanu wojennego czas pracy może zostać wydłużony do 60 godzin.
Ukraińskie prawo nie przewiduje możliwości wprowadzenia czterodniowego tygodnia pracy, jednak w niektórych przypadkach możliwe są lokalne ustalenia. W okresie przejściowym, szczególnie w warunkach stanu wojennego, wydłużenie czasu pracy może stać się niezbędne w celu zapewnienia normalnego funkcjonowania gospodarki kraju.
Czterodniowy tydzień pracy w Ukrainie jest możliwy pod warunkiem lokalnych umów między stronami, jednak w okresie wojny nie jest celem. Prawo nie przewiduje takiej możliwości, ale w sytuacjach nadzwyczajnych, takich jak stan wojenny, czas pracy może być wydłużony w celu zapewnienia stabilności gospodarki.
Czytaj także
- Meteorolodzy ostrzegają przed złymi warunkami pogodowymi na Charkowszczyźnie jutro
- Ciekawe test PDR - kto powinien ustąpić na zielonym
- Sprawa Józefa Łosia — dlaczego studenci nie chcą uczęszczać na zajęcia
- We Lwowie sąd podjął decyzję w kontrowersyjnej sprawie profesora Łosia
- Skandal w odesskim taksówce - kierowca nie wyłączył rosyjskiej muzyki
- Zarządzanie majątkiem dziecka - kto nim kieruje i jak nie stracić nieruchomości