Kraje Grupy Siedmiu wydały oświadczenie w sprawie wojny na Ukrainie.


Przewodniczący szczytu G7, premier Kanady Mark Carney, zadeklarował wsparcie dla wysiłków na rzecz ustanowienia trwałego i sprawiedliwego pokoju na Ukrainie. Według niego, liderzy G7 wspierają inicjatywy prezydenta Trumpa dotyczące pokoju na Ukrainie i wzywają Rosję do przestrzegania umów.
Premier Kanady podkreślił, że kraje Grupy Siedmiu badają możliwe opcje wprowadzenia dodatkowej presji na Rosję. 'Liderzy G7 są gotowi rozważyć wszystkie możliwe opcje, w tym sankcje finansowe, aby wywrzeć najskuteczniejszy wpływ na Rosję,' - zaznaczono w oświadczeniu.
Gotowość do wprowadzenia sankcji
Uczestnicy szczytu G7 poparli inicjatywy mające na celu ustanowienie pokoju na Ukrainie i wyrazili gotowość do rozważenia różnych sposobów nacisku na Rosję, w tym możliwości wprowadzenia sankcji finansowych.
Podczas szczytu G7 liderzy wyrazili wsparcie dla dążeń do pokoju na Ukrainie i zidentyfikowali możliwość wprowadzenia sankcji finansowych przeciwko Rosji jako jeden z możliwych sposobów nacisku na osiągnięcie tego celu. To świadczy o gotowości krajów świata do działania razem w interesie pojednania i stabilności w regionie.
Czytaj także
- Najpotężniejsza elektrownia wodna na świecie - gdzie została zbudowana i jak działa
- Mieszkania już nie są priorytetem — na co przeszli Ukraińcy
- Nominały dolara - jakie obce banknoty warto brać w kantorach
- Ceny kukurydzy i cukinii we Lwowie - co podrożało
- Zasoby węgla — który kraj na świecie ma największe zapasy węgla
- Upał uderza w ceny — w Odessie mleko szybko drożeje